Kiedy zamykamy ten letni numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”, dla wielu osób jest to jeszcze pora urlopowa, a dla innych czas już pourlopowy, a zatem czas normalnej pracy zawodowej.
Kiedy zamykamy ten letni, tradycyjnie sygnowany podwójną numeracją numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”, dla wielu osób jest to już pora urlopowa, a dla innych poprzedzająca ten ważny dla każdego okres podładowania swoich biologicznych i nie tylko akumulatorów.
Tematem tego numeru jest między innymi problematyka jakości cieplnej budynków oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii w systemach ogrzewania, tym razem obiektów użyteczności publicznej na przykładzie kościołów.
Zanim przejdę do omówienia zawartości tego, trzeciego w bieżącym roku numeru naszego czasopisma, podzielę się kilkoma refleksjami wynikającymi z lektury moich prasowych „wycinanek” z ostatniego okresu.
Zanim przejdę do omówienia zawartości tego, trzeciego w bieżącym roku numeru naszego czasopisma, podzielę się kilkoma refleksjami wynikającymi z lektury moich prasowych „wycinanek” z ostatniego okresu.
W październiku 2012 roku ukazał się 200. numer naszego czasopisma, a rok bieżący jest już XX. rokiem naszej obecności na krajowym rynku czasopism specjalistycznych.
Jak każdego roku, wraz ze zbliżającym się jego końcem, z satysfakcją przekazujemy do Waszych rąk ostatni tegoroczny, a kolejny już 202. numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej”, który kończy XIX rok naszej obecności na rynku krajowych czasopism o charakterze naukowo-technicznym, a poświęconych chłodnictwu, wentylacji, klimatyzacji oraz niekonwencjonalnym źródłom energii.
Tym numerem „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej” otwieramy trzecią setkę edycji naszego czasopisma.
Ten numer „Techniki Chłodniczej i Klimatyzacyjnej” ma dla nas, członków zespołu redakcyjnego i wydawcy – firmy MASTA, znaczenie szczególne, jest bowiem 200-ym wydaniem naszego czasopisma.
Firma Bartosz zaprasza na szkolenie specjalistyczne dla projektantów i wykonawców instalacji wentylacyjnych pt. REKUPERATORY „BARTOSZA” W SYSTEMACH WENTYLACJI MECHANICZNEJ
Kiedy piszę ten tekst jest ostatni dzień miesiąca czerwca, i nim się obejrzeliśmy mija tak oczekiwana, największa w historii naszego kraju impreza sportowa, jaką niewątpliwie są Mistrzostwa Europy w piłce nożnej „EURO 2012”.
Nim się obejrzeliśmy, a tak oczekiwana wielka impreza, jaką niewątpliwie będzie „EURO 2012”, już za kilka dni. Będzie to wielki sprawdzian umiejętności organizacyjnych naszego państwa, ale, a może przede wszystkim nas, jako jego obywateli.
Nim się obejrzeliśmy skupiając swoją uwagę przede wszystkim na meandrach wiosennej aury, w kalendarzu szybkimi krokami zbliża się koniec miesiąca kwietnia, i czeka nas kolejny długi okres leniuchowania w pierwszym tygodniu maja.
Kiedy przed miesiącem w ostatnich dniach lutego br. przygotowywałem „wstępniaka” do zamykanego wówczas numeru 2/2012 „Techniki...”, aura nie była dla przyrody, a i dla naszego samopoczucia nazbyt łaskawa, a to głównie za sprawą gwałtownych zmian temperatury od kilkunastu stopni w plusie do kilku stopni w minusie.
Powoli ustępuje zimowa aura, dni są coraz dłuższe i za tydzień, może dwa pojawią się pierwsze oznaki nadchodzącego z wiosną ożywienia w otaczającej nas przyrodzie.