17-03-2008, 00:00
Dilekę zainstalowano w kwietniu 2007 roku w Ogrodzie Botanicznym Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Ogród zaopatrywany jest w wodę z wodociągu miejskiego, który podaje wodę o dużej twardości.
Kobiety obsługujące ogród stwierdzały, że herbata gotowana na tej wodzie w czajniku nabiera barwy szaro – brązowej. Ze względu na częsty kontakt z wodą skóra na ich rękach była ciągle przesuszona i wymagała stosowania dużych ilości kremów nawilżających. Największym problemem ogrodu były osady na liściach roślin. Rośliny w ogrodzie podlewane są wężem z siatką, a przy podlewaniu ich krople wody spadają nie bezpośrednio na ziemię lecz w większości poprzez liście. Liście w związku z tym zostają po podlaniu wilgotne i zatrzymują część wody. Ta pozostająca woda już nie spada na ziemię lecz odparowuje z liści pozostawiając na ich powierzchni szary osad. Wraz ze wzrostem ilości osadu na liściu wzrasta też retencja powierzchniowa wody, a co za tym idzie także tempo obrastania liści kamieniem wapiennym z wody. Ogród walczył z tym przecierając liście szmatkami, co było niezwykle pracochłonne i nie przynosiło wymaganych efektów. Psuło efekt wizualny, a jednocześnie hamowało rozwój roślin, ograniczając dostęp promieni słonecznych – czyniąc, że mimo nasłonecznienia pozostają one ciągle w cieniu.
Zainstalowanie Dileki zmieniło sytuację znacząco.
Obsługujące ogród kobiety stwierdziły, że herbata gotowana na wodzie z Dileki ma barwę i smak normalnej herbaty.
Skóra na ich dłoniach nie jest przesuszona, a kontakt z wodą z Dileki powoduje, że jest ona wręcz natłuszczona i nie wymaga kremowania.
Młode liście, które urosły od momentu zainstalowania Dileki są czyste, nie pokrywa ich szary osad. Liście starsze, na których znajdowała się duża ilość osadu stają się coraz zieleńsze, a osad powoli jest usuwany wodą podlewaną z Dileki. Proces ten jest powolny lecz widoczny. Tempo usuwania osadu jest funkcją czasu kontaktu liści z wodą z Dileki.
Przy okazji tej prowadzono próby porównawcze tempa wzrostu roślin podlewanych wodą zwykła oraz
Wodą z Dileki podlewano wszystkie rośliny znajdujące się w szklarni i z tego powodu nie było punktu odniesienia dla stwierdzenia jej skuteczności dla rozwoju roślin.
Artykuł został dodany przez firmę
Inne publikacje firmy
Podobne artykuły
Komentarze